Skip to content Skip to footer

Australijska rozprawa z vape nie powiodła się, ponieważ czarny rynek rośnie

Australijska walka z waporyzacją zawodzi, a nowe oficjalne dane pokazują jedynie niewielką legalną sprzedaż w aptekach, podczas gdy czarny rynek kwitnie.

Od października „terapeutyczne vape” – legalne, regulowane produkty o ograniczonych smakach – można kupić tylko w aptekach. Model ten jednak ledwo funkcjonuje.

Mniej niż 8000 vape’ów terapeutycznych jest sprzedawanych legalnie każdego miesiąca, w porównaniu z szacunkową liczbą 1,7 miliona dorosłych używających vape’ów w całym kraju – luka, która według krytyków raczej napędza nielegalny handel niż go ogranicza.

Dokumenty Freedom of Information uzyskane przez australijską gazetę The Daily Telegraph ujawniają, że program, który miał na celu przeniesienie 450 000 użytkowników vape do legalnych kanałów, jak dotąd zrealizował tylko ułamek tego celu.

Jeden terapeutyczny vape sprzedawany co trzy dni

W maju odnotowano 7 952 zgłoszeń aptek (sprzedaż bez recepty osobom dorosłym) w 735 punktach sprzedaży, liczba ta spadła do 7 252 w czerwcu, a następnie nieznacznie wzrosła w lipcu do 7 350. Przy około 6000 zarejestrowanych aptek w całym kraju, odpowiada to mniej więcej jednemu vape terapeutycznemu sprzedawanemu co trzy dni w tych, które wyraziły zgodę.

Źródła branżowe podały, że kilku producentów vape, którzy działali w ramach tego modelu od czasu jego wprowadzenia, rozważa teraz całkowite opuszczenie rynku, zgodnie z Daily Telegraph.

Rohan Pike, były starszy śledczy australijskiej policji federalnej, który założył zespół uderzeniowy australijskich sił granicznych, powiedział, że „polityka rządu zawodzi”.

Legalny produkt „przegrywa bitwę

„Legalny produkt, ze wszystkimi jego regulacjami, przegrywa walkę z nielegalnym produktem” – powiedział Pike.

Powiedział on, że 95 procent vaperów chce wybierać własne smaki i stężenia „bez niedogodności związanych z koniecznością znalezienia jednej z niewielu aptek, które je sprzedają”.

„Kraje o najniższych wskaźnikach palenia, takie jak Nowa Zelandia, faktycznie zachęcają do odpowiedzialnego wapowania poprzez posiadanie odpowiednio uregulowanego rynku” – powiedział.

Podczas gdy legalny rynek znajduje się w stagnacji, nielegalne sklepy tytoniowe kwitną w całej Australii, otwarcie sprzedając papierosy na czarnym rynku i aromatyzowane waporyzatory nikotynowe.

Konfiskaty na granicy osiągają rekordowe poziomy, ale egzekwowanie prawa w terenie pozostaje na niskim poziomie.

Utrata dochodów z akcyzy

W swoim najnowszym budżecie rząd przeznaczył 156,7 mln USD (95,6 mln EUR) w ciągu dwóch lat od 2025-26 r. na walkę z nielegalnym tytoniem i nikotyną. Jednak dochody z akcyzy na wyroby tytoniowe nadal spadają. Przewiduje się, że rząd federalny zbierze w tym roku 7,4 miliarda dolarów (4,5 miliarda euro) – mniej niż połowę z 16,3 miliarda dolarów (9,9 miliarda euro) zebranych w latach 2019-20.

Rosnące ceny napędzają popyt na czarnym rynku. W 2020 r. średnia paczka 20 papierosów kosztowała 28,20 USD (17 EUR). Od poniedziałku nowa runda indeksacji i podwyżek podatków podniosła koszt do 43,59 USD (27 EUR). Z kolei cena nielegalnej paczki spadła ostatnio do rekordowo niskiego poziomu zaledwie 7,50 USD (4,60 EUR).

„Motorem napędowym nielegalnego rynku papierosów jest cena” – powiedział Pike. „Cena legalnego tytoniu jest obecnie około pięciokrotnie wyższa od ceny nielegalnych papierosów, a kolejna siedmioprocentowa podwyżka z dniem 1 września tylko dolewa oliwy do ognia”.

Show CommentsClose Comments

Leave a comment

Zapisz się do newslettera

Zapisz się do naszego newslettera, aby otrzymywać nowe posty na blogu
, porady i zdjęcia.

EU vape tax? See your cost.

X