Eksperci ostrzegają, że proponowane nowe podatki na waporyzatory w Wielkiej Brytanii, które rosną wraz z mocą nikotyny, mogą prowadzić do znacznie bardziej ryzykownych nawyków.
Naukowcy z London South Bank University (LBSU) twierdzą, że posunięcie to może mieć niezamierzone negatywne konsekwencje zdrowotne i „wyrządzić więcej szkody niż pożytku”.
Twierdzą oni, że vaperzy używający e-liquidów o niskiej, a nie wysokiej zawartości nikotyny, prawdopodobnie będą częściej i intensywniej korzystać ze swoich urządzeń.
„Propozycja nałożenia cła na e-liquid w zależności od mocy nikotyny jest nieprzemyślana, nieoparta na dowodach naukowych i może przynieść więcej szkody niż pożytku” – powiedziała Lynne Dawkins, profesor nikotynizmu i tytoniu w LSBU.
„Wyższe cło na e-liquidy o wyższej zawartości nikotyny zachęci ludzi do kupowania płynów o niższej zawartości nikotyny, ale to tylko zachęci użytkowników do wapowania większej ilości, aby spróbować osiągnąć wymagany poziom nikotyny we krwi”.
Kluczowe badania przeprowadzone przez LSBU, opublikowane w czasopiśmie naukowym „Addiction” w 2018 roku, wykazały, że osoby używające e-liquidu o niskiej zawartości nikotyny zaciągały się głębiej i częściej niż osoby używające płynu o wysokiej zawartości nikotyny.
Profesor Dawkins powiedział: „Nasze badania konsekwentnie wykazały, że używanie niższych mocy nikotyny wiąże się ze zużywaniem większej ilości e-liquidu poprzez branie dłuższych, mocniejszych i częstszych zaciągnięć. Skutkuje to większą ekspozycją na potencjalnie szkodliwe substancje chemiczne zawarte w oparach”.
Naukowcy z LSBU stwierdzili również, że istnieje ryzyko, że dodanie wyższego podatku do produktów do wapowania o wyższej zawartości nikotyny może zachęcić osoby o niższych dochodach do powrotu do palenia papierosów (które są znacznie bardziej szkodliwe). Wynika to z faktu, że mogą oni nie być zadowoleni z niższego poziomu nikotyny w tańszych produktach do waporyzacji.
Zapowiedź nowych podatków od e-liquidów została ogłoszona przez kanclerza Jeremy’ego Hunta w jego wiosennym budżecie i ma zostać wdrożona w październiku 2026 r. po okresie konsultacji.
Proponowany podatek od e-liquidów będzie składał się z trzech stawek za każde 10 ml sprzedanego e-liquidu: produkty bez nikotyny (dodatkowy podatek w wysokości 1 GBP), nikotyna poniżej 11 mg / ml (dodatkowy podatek w wysokości 2 GBP) i wysoka zawartość nikotyny co najmniej 11 mg / ml (dodatkowy podatek w wysokości 3 GBP).
„Proponowana struktura poziomów nie uwzględnia faktu, że wszelkie szkody związane z wapowaniem mogą pochodzić z innych składników, takich jak glikol propylenowy, gliceryna roślinna i aromaty, a nie nikotyna. Jest to nikotyna, której palacze potrzebują w wystarczająco dużych dawkach, aby skutecznie rzucić palenie” – powiedział profesor Dawkins.
Chociaż w oparach mogą znajdować się toksyczne substancje chemiczne, jest ich znacznie mniej i generalnie w niższych stężeniach niż w dymie tytoniowym. Dotychczasowe dowody wskazują, że zarówno e-papierosy o wysokiej, jak i niskiej zawartości nikotyny są znacznie mniej szkodliwe niż palenie tytoniu.
W zeszłym tygodniu szwedzki raport „Mniej dymu, mniej szkód” przedstawił przekonujące dowody na to, że nikotyna nie prowadzi do problemów zdrowotnych związanych z tytoniem.
