- Tylko 51,9% młodych ludzi, którzy zadeklarowali, że mogą palić papierosy, spróbowało tego w ciągu czterech lat.
- 28,8% młodzieży, która stwierdziła, że zdecydowanie nie spróbowałaby waporyzacji, i tak spróbowała.
- Pomiar nie pozwolił wiarygodnie określić, którzy młodzi ludzie będą wapować.
- Ustalenia „kwestionują znaczenie podatności na zdrowie publiczne jako wskaźnika używania” i budzą wątpliwości co do agresywnych przepisów dotyczących waporyzacji.
Standardowe narzędzia wykorzystywane do przewidywania prawdopodobieństwa rozpoczęcia wapowania przez młodych ludzi mogą zawyżać ryzyko, zgodnie z nowym badaniem preprint.
Ustalenia te budzą wątpliwości co do powszechnego stosowania „podatności” – miary tego, czy młoda osoba jest otwarta na spróbowanie waporyzacji – w badaniach i dyskusjach politycznych na temat waporyzacji wśród młodzieży.
W badaniu przeanalizowano dane z badania Population Assessment of Tobacco and Health (PATH), koncentrując się na młodzieży w wieku od 12 do 17 lat, która nigdy nie używała vapów ani papierosów. Obserwowano uczestników przez okres czterech lat, aby ocenić, czy eksperymentowali z produktami nikotynowymi lub regularnie ich używali.
Badania były prowadzone przez dr Arielle Selya, starszego naukowca w Pinney Associates i sprawdzały, czy „trzypunktowa skala podatności” może wiarygodnie przewidywać zachowanie na poziomie indywidualnym.
Niedokładne przewidywanie rzeczywistych zachowań
Wyniki sugerują, że podatność nie wskazuje dokładnie, którzy młodzi ludzie sięgną po vape. Badanie wykazało, że „w przypadku danej młodzieży naiwnej, która zgłosiła podatność na używanie ENDS, 51,9% wypróbowało ENDS, a 15,3% zaczęło ich używać w ciągu czterech lat”. Oznacza to, że prawie połowa osób, które wskazały, że są otwarte na waporyzację, nigdy nie wapowała.
Jednocześnie znaczna liczba młodzieży, która początkowo twierdziła, że nie ma zamiaru wapować, później i tak spróbowała. Zgodnie z wynikami badania, „niektórzy niepodatni młodzi ludzie próbowali później ENDS (28,8%) i papierosów (12,5%), mimo że początkowo deklarowali, że nie zamierzają tego robić”.
Badacze opisali zgodność między podatnością a rzeczywistym zachowaniem jako słabą. „Zgodność między podatnością a używaniem była niewielka (Kappa Cohena = 0,22 lub mniej)”.
Chociaż środek ten był stosunkowo skuteczny w wykluczaniu osób, które nie będą wapować, „kosztem niskiej pozytywnej wartości predykcyjnej”, co oznacza, że często nie udawało się zidentyfikować tych, którzy by to zrobili.
Implikacje dla badań i regulacji dotyczących waporyzacji wśród młodzieży
Podatność jest powszechnym narzędziem stosowanym w badaniach nad paleniem tytoniu przez młodzież i często jest traktowana jako substytut rzeczywistego zachowania. Wykorzystuje się ją w badaniach oceniających reklamę, ryzyko związane z produktem i wpływ regulacji prawnych.
Autorzy zauważają, że „podatność jest często wykorzystywana jako zamiennik stosowania”, przy założeniu, że postawy mierzone za pomocą pytań ankietowych odzwierciedlają przyszłe działania.
Wyniki badania podważają jednak siłę tego założenia. Badanie „kwestionuje znaczenie dla zdrowia publicznego podatności jako wskaźnika używania” i potwierdza „predykcyjną ważność podatności byłaby ograniczona”.
Podczas gdy poprzednie badania wykazały, że młodzież, która wyraża podatność, jest bardziej skłonna do spróbowania waporyzacji, główni autorzy zauważają, że „statystycznie istotny związek między podatnością a faktycznym użyciem niekoniecznie przekłada się na użyteczną trafność predykcyjną”.
Innymi słowy, tylko dlatego, że podatność koreluje z zachowaniem na poziomie grupy, nie oznacza, że dokładnie przewiduje indywidualne decyzje.
Co oznaczają wyniki badań
Ponieważ dyskusje na temat waporyzacji wśród młodzieży i regulacji są kontynuowane, badania te sugerują, że należy zachować ostrożność przy interpretowaniu danych dotyczących podatności jako dowodu na przyszłe zachowanie.
Szersza debata: czy waporyzacja spowalnia spadek palenia?
Badanie pojawia się w trakcie debaty w Australii i Nowej Zelandii, gdzie niektórzy badacze twierdzą, że wapowanie „spowolniło tempo spadku kiedykolwiek i regularnego palenia” wśród nastolatków. Seria artykułów prowadzonych przez profesor Becky Freeman z Uniwersytetu w Sydney sugeruje, że palenie wśród młodzieży spadłoby szybciej bez waporyzacji.
Jednak inni eksperci, w tym dr Arielle Selya, kwestionują te wnioski. Zauważa ona, że twierdzenia te opierają się na założeniu, że wskaźniki palenia nadal spadałyby w tym samym tempie w przypadku braku waporyzacji, co określa jako „wątpliwe”.
Patrząc na dane, stwierdziła, że „nie widzi wizualnie widocznej zmiany w trendach palenia” w Australii i zasugerowała, że jest mało prawdopodobne, aby jakikolwiek niewielki wzrost w Nowej Zelandii był spowodowany przez vape, pisząc: „Uważam za prawdopodobne, że nastąpił wzrost palenia wśród nowozelandzkiej młodzieży, ale… nie sądzę, aby przypisywanie tego e-papierosom miało sens”.
