Skip to content Skip to footer
Danish football fans smoking

Europa zgodziła się nie zakazywać bezpieczniejszych produktów nikotynowych. Teraz Dania i tak chce ich zakazać.

Dania i Komisja Europejska chcą zobowiązać całą UE do zakazania vapów i woreczków z nikotyną, zgodnie z dokumentami negocjacyjnymi rozpowszechnionymi dziś wieczorem i ujawnionymi przez Clearing the Air. Pełny dokument jest dostępny tutaj.

Zakaz – który, jak rozumie Clearing the Air, jest agresywnie forsowany przez duńskich dyplomatów na korytarzach spotkania WHO w sprawie kontroli tytoniu w Genewie – miałby zastosowanie zarówno do saszetek, jak i vape’ów. Źródła na miejscu w Genewie mówią nam, że naciski zarówno ze strony Danii, jak i Komisji Europejskiej są „agresywne i groźne”.

„Duńczycy powinni trzymać ręce z dala od woreczków z nikotyną, które każdego dnia ratują życie na całym świecie” – powiedział Markus Lindblad, dyrektor ds. komunikacji w Pouch Patrol, który jako pierwszy ujawnił tę historię.

„Wzywam szwedzki rząd do przypomnienia Danii traktatu z Roskilde”, kontynuował Lindblad, odnosząc się do traktatu pokojowego podpisanego w 1658 roku między Danią a Szwecją, kończącego drugą wojnę północną.

Po druzgocącej klęsce militarnej Dania została zmuszona do scedowania znacznej części swojego terytorium na rzecz Szwecji, w tym duńskich prowincji Scania, Halland, Blekinge i wyspy Bornholm, a także norweskich terytoriów Bohuslän i Trøndelag.

Kompromisowe stanowisko?

Duńskie ultimatum jest odpowiedzią na propozycję Brazylii, Malediwów, Panamy i Tajlandii, które również zachęcają kraje do zakazania dostępu do bezpieczniejszych produktów nikotynowych. Clearing the Air również zapoznało się z tym dokumentem i jest on dostępny tutaj.

Stanowisko Brazylii – milcząco popierane przez Duńczyków – obejmuje całkowite odrzucenie koncepcji redukcji szkód, zachęcając kraje do „zdecydowanego odrzucenia redukcji szkód”.

Jest to sprzeczne z ustaloną polityką wielu państw członkowskich UE, w tym Szwecji, Grecji i Czech, z których wszystkie odnotowały szybszy spadek liczby palaczy niż jakikolwiek inny kraj UE od czasu przyjęcia zasad ograniczania szkodliwości tytoniu.

Dogmat WHO

Nacisk Danii, by przeciwstawić się stanowisku, na które zgodziła się w UE niecały tydzień temu, pojawia się w obliczu rosnącej dezinformacji ze strony WHO i powiązanych z nią organizacji pozarządowych.

Wczoraj The Firebreak opublikował analizę, z której wynika, że ponad połowa organizacji pozarządowych akredytowanych do udziału w konferencji FCTC zawdzięcza swoje istnienie Michaelowi Bloombergowi. Global Action on Tobacco Control, jedna z organizacji pozarządowych finansowanych przez Bloomberga, fałszywie twierdziła, że nie ma dowodów na to, że e-papierosy pomagają ludziom rzucić palenie.

Twierdzono również, że Nowa Zelandia, która ma drugi najniższy wskaźnik palenia w krajach rozwiniętych, zasługuje na nagrodę „brudnej popielniczki” za swoje powiązania z przemysłem tytoniowym.

Show CommentsClose Comments

Leave a comment

Zapisz się do newslettera

Zapisz się do naszego newslettera, aby otrzymywać nowe posty na blogu
, porady i zdjęcia.

EU vape tax? See your cost.

X